W poprzednim tygodniu były straty. Na moich inwestycjach straciłem ok 4 tys zł co przy kapitale niewiele większym od 10 tysięcy złotych daje dosyć duże obsunięcie kapitału. Zaczynam wątpić czy z moimi umiejętnościami do 12 tygodnia w 2011r uda mi się osiągnąć zamierzony cel 30 tys zł. Głównymi przyczynami tak gwałtownych strat było branie zbyt dużym lotem oraz to że grałem to co myślałem a nie to co widziałem ;) Np naa eur/usd na początku widziałem korektę prostą, następnie konsolidację aby na końcu zauważyć kanał (wszystko na interwale H1) zamiast poczekać na wyklarowanie sytuacji to zagrałem i wynik widać poniżej.
Najgorsze jest to że niektóre zagrania były nie zgodne a nawet przeciwne do mojego systemu.
O kurcze, niezła wtopa... Z drugiej strony dobrze, że od razu wiesz, czego nie robić kolejnym razem.
OdpowiedzUsuńPróbowałeś zapisywać transakcje w Trader's Book (dzienniku inwestora)? Mi to pomaga wyciągać więcej wniosków z każdej porażki...
Właśnie z tym zapisywaniem mam pewien kłopot - zwyczajnie nie chce mi się tego robić ale jednak będę musiał się jakoś zabrać do zapisywania a potem do analizowania swoich transakcji.
OdpowiedzUsuńZ tym graniem zbyt duzymi lotami to wychodzi brak cierpliwosci:) jesli broker daje mozliwosc grania mini lub mikrolotami to goraco polecam, przynajmniej zeby zbudowac jakis kapital, no i proste zasady zysk do ryzyka zysk wiekszy ryzko jak najmniejsze i przede wszystkim cierpliwosc
OdpowiedzUsuńMój rachunek to demo na nieszczęsnym XTB i tu mam możliwość grania minimalnie 0,1 lota. Do tej pory, jak rachunek rósł, to grałem zazwyczaj lotem o wielkości 0,2. Obecnie mam otwartego longa na eur/usd na 0,1 lota - którego będę musiał zamknąć niedługo jak będą dalsze spadki.
OdpowiedzUsuń