sobota, 4 grudnia 2010

Podsumowanie tygodnia 48 na forex

To co się działo w tygodniu 48 nie można było nazwać rewelacją na moim rachunku, chociaż odnotowałem niewielki zysk w zawrotnej wysokości ok 50zł
Aktualnie wszystkie pozycje mam zamknięte (pozamykały je SL), próbowałem budować piramidę ale korekta na eru/usd ją skutecznie zburzyła. Część pozycji zamknęło się na plus cześć na minus i stąd tak mały zysk w tym tygodniu.

Bardzo cieszy mnie kurs złota, otworzyłem longa na samym szczycie, tuż przed korektą która miała 8000 pkt a teraz cena wróciła do poziomu otwarcia. Spredu naliczyli mi przez ten miesiąc oczekiwania na złocie 88,45 zł. Mam nadzieję że grudzień dla złota będzie bardziej łaskawy ;)

Co do eur/usd w interwale dziennym nadal jest trend spadkowy i na chwilę obecną nie ma żadnych sygnałów aby miało się coś zmienić w tym temacie. Jeżeli kurs przebije się po przez lokalny opór na wysokości ok 1,3550 wtedy nastąpi zmiana sytuacji technicznej na rynku w aktualnym momencie nadal obowiązują spadki. Co prawda korekta w wysokości ponad 440 pips może niepokoić dlatego proponował bym się wstrzymać od inwestycji długoterminowych na tej walucie dopóki sytuacja się nie wyklaruje (przebicie lub odbicie od oporu), czasu jest pod dostatkiem więc poczekać na przebicie lub odbicie od oporu nie powinno nastręczać kłopotów.

W inwestycjach krótkoterminowych na eur/usd nastawiał bym się na longi ponieważ średnie kroczące wskazują wzrosty i mamy kolejne wyższe szczyty i wyższe dołki. Dodatkowo na parach które są w korelacji z eur/usd takie jak: GBP/USD oraz AUD/USD także występują wzrosty w interwałach krótko terminowych co tylko potwierdza osłabienie dolara. Jak widać forex jest bardzo dynamicznym rynkiem, jeszcze niedawno mieliśmy ok 2 miesiące konsolidacji następnie fałszywe wybicie górą aby mogły wystąpić spadki na 1200 pips teraz z kolei jest odnotowany wzrost na 400 pips. Wg. mojej teorii spiskowej tak duży spadek na euro dolarze musiał nastąpić w imię informacji że będą drukowane dolary w gigantycznej ilości 600mld, każdy nastawiony na osłabienie dolara stracił (mało kto stawia 1000 pips SL), jeżeli nastąpi wybicie szczytu z 04-listopada wg. mnie będzie to oznaczało iż ktoś chciał zamknąć pozycje wszystkim którzy grali na longi a teraz kurs wróci do normy. Zobaczymy czy moja luźna teoria spiskowa się sprawdzi ;)

2 komentarze:

  1. Hej, od niedawna przeglądam Twojego bloga i bardzo mi się on podoba. Kiedyś też próbowałem swoich sił na koncie demo GO4X, ale wysiadłem nerwowo...
    Co do złota - oj niestety nie pocieszę Cię :( - Peter Schiff, którego uważam za największy autorytet w kwestii rynku kruszców, zapowiada konsolidację trwającą do końca tego roku.
    Jeśli chcesz posłuchać Petera zaglądnij tutaj: http://schiffradio.com/site , a w wersji tekstowej jego wypowiedzi z różnych źródeł znajdziesz tutaj: http://peterschiffblog.blogspot.com/

    Pozdrawiam i życzę powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki za słowa uznania :) Ten "interes" to nie jest łatwy kawałek chleba i wielu ludzi po prostu odpada. Pamiętam jak na samym początku mojej przygody z FX (demo) jednego dnia zarobiłem 30% aby w następnym tygodniu zakładać nowe konto bo zbankrutowałem. A co najlepsze, nie wiedziałem co się stało i dlaczego. Postaram się niedługo opisać moje przygody z samego początku.

    Konsolidacja na kruszcach do końca roku to w cale nie tak długo, jeszcze tylko 26 dni ;) Warto zaznaczyć tu że rynek nie słucha żadnego analityka i równie dobrze mogą być spadki lub wzrosty zamiast konsoli - sztuką jest się dostosować i złapać trend.

    Dzięki za link - zobaczę co tam ciekawego jest.

    OdpowiedzUsuń