środa, 7 września 2011

EUR/CHF - deklaracje

Wczoraj na parach walutowych "frankowych" było bardzo fajne zjawisko, bank centralny Szwajcarii postanowił ustalić sztywny kurs franka 1,2 do euro, twierdzili (a może "to są tylko ich opinie" ;) ) że będą drukować tyle pieniędzy ile będzie trzeba aby taki kurs utrzymać. Jaka była reakcja na franku każdy może sobie zobaczyć na wykresie MT4.

I teraz tak, wydaje mi się to niemożliwe na dłuższą metę ponieważ można teraz puścić opcje w dużym uproszczeniu z ceną wykonania 1,2 i będzie się zarobionym. Cytat "Aby osiągnąć ten cel, chce skupować (chodzi o centralny bank szwajcarski) obce waluty w nieograniczonej ilości" Aby skupić waluty w nieograniczonej ilości muszą nadrukować swojej kasy, zaczną im rosnąć ceny w kraju gdyż gdy jest dużo pieniądza, tak jak w Zimbabwe gdzie wozi się je taczkami, tzn że jest łatwo dostępny gdy jest łatwo dostępny jest mniej wartościowy niż by był trudno dostępny. Wyobraźmy sobie że piasek nagle zamienił się w złoto,  w tym momencie złoto na pewno nie kosztowało by 1800 USD za uncję - stało by się bezwartościowe.

I teraz najciekawsze
"DEKLARACJA - Centralnego Banku Szwajcarii wystarczyła, by frank w ciągu zaledwie kilku minut staniał o ponad 30 groszy"
"Aby osiągnąć ten cel, chce skupować obce waluty w nieograniczonej ilości"
"Deklaracja SBN ucieszyła warszawską giełdę"

Nigdzie  nie ma tu mowy że centralny bank szwajcarski cokolwiek zrobił - puścili tylko plotę a rynek zareagował. Zobaczymy co się będzie działo gdy ktoś postanowi przetestować te "deklaracje".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz