czwartek, 10 czerwca 2010

Łatwe zyski, łatwe sraty

Gdy forex idzie po naszej myśli wszystko jest piękne, zwłaszcza zyski, gdy jednak coś się nie udaje to nie jest już tak kolorowy zwłaszcza gdy gramy na rachunku rzeczywistym. Podczas ostatniej korekty byłem przekonany że nastąpi wybicie dołem, pomyliłem się co do tego, pomyliłem się nawet że to ma być korekta. Korekta która siedziała w moim umyśle w rzeczywistości była konsolidacją na której straciłem ponad 2 tysiące złotych.

Byłem przekonany że sytuacja ekonomiczna w europie potwierdzi dramatyzm finansowy krajów w strefie euro kolejnymi spadkami i zapakowałem się w shorty na ponad 1 lota. SL zadziałały jednak strata pozostała, teraz czekam aż system da mi sygnał.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz