Za czasów prehistorycznych kiedy pojawił się człowiek na ziemii jego instynkt podpowiadał mu w przypadku zagrożenia trzy rozwiązania aby przeżyć. Są to walczyć, uciekać albo udawać martwego. Co to jest zagrożenie? Jest to takie coś jak sobie idziesz lasem a tu nagle pojawia się niedźwiedź wtedy analizujesz sytuację i podejmujesz decyzję co robić. Jeśli niedźwiedzia widział byś z bardzo daleka wtedy spokojnie byś zmienił drogę.
Co to ma wspólnego ze spekulacją?
Spekulant analizuje rynek swoimi najlepszymi sposobami i podejmuje decyzję. Gdy wchodzi na rynek jest przekonany że transakcja się powiedzie.
Załóżmy teraz że rynek zaczyna iść w przeciwnym kierunku do zajętej pozycji. Czy nie jest to zaskoczenie spekulanta przez rynek? Przecież z analizy wychodziło inaczej. Jak by spekulant wiedział że ten "niedźwiedź" pujdzie w górę to nie grał by na spadki.
Teraz spekulant ma trzy rozwiązania.
Walczyć - trzymać transakcje i liczyć że tendencja na rynku się odwróci lub przestawiać stop loss lub zwiększać interwały w poszukiwania momentów odwrócenia tendencji na rynku.
Uciekać - zamknąć stratne pozycje puki są jeszcze na małej stracie
Udawać martwego - odejść od platformy, gdy np jest wieczór wyłączyć komputer i liczyć na to że rano będzie się na +.
Co powinien wybrać trader który chce zarabiać? Odpowiedźcie sobie sami.
Opcja numer trzy - nie będę patrzył, to może się polepszy:)
OdpowiedzUsuńOczywiście żartuję. Połączenie dwóch pierwszych strategii (walka i ucieczka) wydaje się najrozsądniejsze.
Opcja nr 3: niech się dzieje wola Nieba.....
OdpowiedzUsuńNajlepsza;) Jak gram w totka nigdy nie sprawdzam na żywo nr tylko w kolekturze. Łudzę się że będę pozytywnie zaskoczony
Wg. mnie nie ma co walczyć z rynkiem bo z nim nawet banki przegrywają, udawać martwego to raczej nas ograbią z pieniędzy. Trzeba uciekać jak tylko szybko się da po przez SL.
OdpowiedzUsuń