Funt zbliża się do wyznaczonej strefy za to frank szwajcarski stoi w strefie jak wryty i zdaje się że nic go nie ruszy. Dzieje się tak za sprawą centralnego banku szwajcarskiego który obiecał sobie jako punkt honoru utrzymać CHF ja poziomie ok 1,2 względem euro. Jak będzie w rzeczywistości i czy im się tu uda zobaczymy w wkrótce, wystarczy tylko poczekać ;)
Jak zacznie się testowanie CHF przez grubych bank centralny Szwajcarii może nie wytrzymać - zresztą bankowcy nie mają litości dla nikogo i mogą puścić z torbami całe państwa co widzimy na przykładzie chociażby bankrutującej Grecji. Moim zdaniem w nieskończoność eur/chf nie będzie krążyło w okolicy 1,2.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz