Ostatnio zastanawia mnie fenomen moich trejdingów, w skrócie wygląda to tak jak nagłówek wpisu tzn "co zarobie to stracę" - jednym słowem cały czas kręcę się w kółko. W pewnym momencie miałem ponad 30% zysku depozytu aby w końcu stracić zysk i być pod kreską. Następnie ponownie wychodziłem nad kreskę aby znowu spaść. Obecnie walczę o wyjście do zera - brakuje mi jeszcze 16% do odrobienia.
Zlokalizowałem swoje postępowanie jako tzw. "syndrom szybkich rąk", polega to na tym iż widzimy coś co nam się wydaje że powinno dać zysk i od razu, tak jak by odruchowo zawieramy transakcję jest to czynność poza świadomością (jak oddychanie - tego się nie kontroluje). Dopiero po zawarciu transakcji przychodzi refleksja że był to zły ruch.
Zlokalizowałem przyczynę mając nadzieję że tylko to mnie ogranicza w otworzeniu worka z zyskami.
P.S. Ostatnio na bossa.pl z nalazłem fajny cytat dający do myślenia, pozwolę sobie go tu przytoczyć "Niemal każdy z inwestorów praktycznie bez problemu potrafiłby wyznaczyć/wyrysować aktualnie panujący trend i określić jego kierunek. Skoro to takie proste to dlaczego aż tylu tak szybko odchodzi …?"
polecam jakąś książkę o psychologii inwestora :)
OdpowiedzUsuńlub
http://e-gielda.blogspot.com/2010/01/marek-polanski-psychologia-w.html
Hehe witam, znam ten problem doskonale :)
OdpowiedzUsuńZobacz tu troszkę opisałem http://www.wyrwigrosz.com/2011/06/moje-pierwsze-bolesne-doswiadczenia-z.html
Stosujesz jakieś wskaźniki wchodząc w jakąś pozycję, scalpujesz czy stosujesz inna technikę?
Dzięki za linki ;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie oto chodzi że książek się już sporo naczytałem, teraz wziąłem się za porządne prowadzenie dziennika i wpisuję tam wszystko.
Stosuję tylko oscylator shoch o parametrach (10,3,3) - jak jest na dole wtedy wiem że rynek jest wyprzedany jak jest na górze wtedy wiem że rynek jest wykupiony i staram się zajmować pozycję zgodne z tym oscylatorem - oczywiście zgodnie z głównym trendem chyba że widzę naprawdę fajną okazję.
Poza stochem nic nie mam na wykresie prócz moich malunków ;) czasem średnia się zdarzy.
Scalpingu nie stosuję gram na H1, H4 oraz D1 świeczkach.
Generalnie dziś rano odrobiłem 7% - zostało mi jeszcze 9%, jak będzie dobry setup to przyatakuje
OdpowiedzUsuńJa się właśnie na scalpingu wyłożyłem :) Teraz piszę strategię właśnie w oparciu o stoch (do okreslania pozycji wejścia) ale połąączeniu z ichimoku do okreslania trendu.
OdpowiedzUsuńA że tak przewrotnie zapytam czy bez ichimoku nie widać trendu? ;) Chyba że piszesz automat.
OdpowiedzUsuń