Na chwilę obecną muszę przyznać że rynek jest dla mnie wreszcie hojny i wynagradza mój ponad miesiąc czekania aż eur/usd wyjdzie z konsolidacji. Ci co byli niecierpliwi i grali w konsolidacji zapewne stracili trochę pieniędzy (chyba że ich system działa na konsolidacjach). Ja wolałem zaczekać... a teraz mam otwarte pozycje zgodnie z aktualnym trendem który zarobił dla mnie już ponad 3 tys zł wliczając w to straty na złocie. Czy warto było czekać niech każdy sobie sam odpowie...
Aktualnie jestem zaangażowany w waluty na 2 loty w tym złoto na 0,3lota ze stratą już ok 2000 zł.szczegóły moich otwartych pozycji są dwa wpisy poniżej. Kiedy będę zamykał pozycję? Na pewno jak się zmieni koniunktura na rynku lub gdy kurs dotknie do stop loss - tego zapewne sam rynek nie wie. Wiem natomiast to że dopóki będzie zysk na moich pozycjach dopóty będę trzymał te pozycje jako otwarte - zgodnie z jedną z zasad Ed Seykota (Wy Ride the trend to the end). Przy okazji widać jak na dłoni że Ed Seykota ma rację w kwestii "jeden dobry trend płaci za wszystko" - podczas konsolidacji gdy nie mogłem za bardzo zaangażować się w kupno walut i trochę straciłem teraz w aktualnym trendzie wszystkie straty odrobiłem i to z nawiązką. Przy zamykaniu pozycji ukaże się moja wartość portfela ale mam nadzieję że nigdy nie będę musiał zmykać zleceń ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz