
Zapewne wiele osób teraz przeszukuje fora internetowe w poszukiwaniu informacji dlaczego nastąpiły tak duże spadki w zaledwie "kilka" godzin. Ja natomiast powiem że mnie to w ogóle nie interesuje jaki powód był tych spadków i nie szukam takich informacji czy rewelacji w stylu KNF powiedział coś tam czy polityk się przewrócił. Poprostu widzę mój wykres stopy zadziałały, kapitał uratowany, część zysku zachowana i to jest najważniejsze. Teraz wstrzymuje się z inwestycjami na rynku eur/usd i obserwuje. Może skuszę się na zakupy na usd/chf?
Ile będzie trwała moja obserwacja? dzień, dwa, tydzień? tego sam nie wiem - rynek sam mi powie kiedy jest odpowiednia chwila. Tak samo jak obserwuje już od półtora tygodnia spółkę Rainbow na warszawskiej GPW i czekam na sygnał.
Moim postępowaniem postąpiłem zgodnie z zasadami słynnego i skutecznego Ed Seykota, dzięki temu nie poniosłem straty tylko uzyskałem zysk tzn użyte stop loss i nie kombinowanie przy nich, granie z trendem, trzymaj się systemu. Każdy kto poniósł stratę powinien się zastanowić czemu tak się stało, być może źle zarządza kapitałem lub nie stawia SL ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz