Często się słyszy że aby dobrze spekulować (inwestować) dobrze jest uprawiać jakiś sport - niektórzy proponują nawet skoki spadochronowe.
O co w tym chodzi? Generalnie chodzi oto aby się oderwać od zgiełku giełdowego aby wyrzucić z głowy tzw śmieci. Aby przestać myśleć o wykresach, o tym gdzie postawić SL jaką stawką zagrać. Chodzi oto aby na moment nie myśleć o wykresach - należy zresetować swój umysł aby uzyskać odprężenie i jasność umysłu. Dla niektórych może się to wydawać "pokręcone" bo jak ma się ograć rynek nie myśląc o nim... myśleć o rynku należy ale nie w kontekście "co jak i dlaczego" to powoduje paraliż mózgu i nie wiemy co robić nie podejmujemy decyzji w oparciu tego co widzimy na wykresie ale pod kątem tego co nam się wydaje i chcielibyśmy zobaczyć.
Jak zgarniemy z rynku 500 pips należy ponownie zrestatrować umysł aby zapobiec myślom jacy to jesteśmy wielcy i nieomylni - to doprowadzi tylko do klęski.
W "wyrzucaniu śmieci z umysłu" bardzo przydatny jest sport ale tylko wtedy gdy się na nim skupisz w danej chwili. Bo co po godzinnym treningu jak się nie będziesz przykładał do sportu tylko uciekał myślami do wykresów - to nic nie da. Prowadząc pozycję nie można myśleć "co będzie jak stracę? co powiedzą kumple jeśli znowu zbankrutuję? ugram jeszcze pare tysięcy i kupie samochód" to tak nie działa i doprowadzi do bankructwa gdyż nie koncentrujesz się na rynku - należy się skupić na tym co jest "tu i teraz" reagować co w danym momencie robi rynek - wtedy będziemy prowadzić pozycję z jasnym umysłem. To jest dosyć ciężkie zagadnienie do wyjaśnienia więc w następnych wpisach postaram się rzucić więcej światła na ten temat.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz