Podejście nr 2 zakończyło się jak na obrazku.
Z początkowych 100 tyś złotych powiększyłem rachunek do 147 tyś zł (prawie 50% zysku) a następnie zacząłem lekko tracić i widocznie po kilku błędnych transakcjach zacząłem się niecierpliwić i otwierałem za duże pozycje co doprowadziło do dużych spadków.
W teorii jestem mądry, nawet baaaardzo mądry (w sumie tak jak każdy) tylko gorzej z praktyką. Jak naprawić moją spekulację, czy w ogóle się to zrobić w moim przyadku?
Dziś otwieram kolejny rachunek demo...
Tak zazwyczaj bywa: na początku udaje się zyskać a potem spadek. I jak to przetrwać? Nie "podpalać się"? - łatwo się mówi. Każdy chciałby szybkich zysków.
OdpowiedzUsuńNo właśnie jak się zaczynają pojawiać straty to zwiększam lota a potem tak wygląda wykres jak w poście. Skoro udaje mi się osiągnąć zwrot rzędu 100-50% to chyba coś tam wiem, tylko brakuje mi niuansów aby dalej zysk pociągnąć.
Usuń