
Na wykresie dziennym można zauważyć pierwszy impuls, korektę, drugi impuls, drugą korektę i zalążek trzeciego impulsu który statystycznie powinien być wielkości pierwszego impulsu. Standardowo aby zawrzeć transakcję poczekał bym aż cena przebije ostatni szczyt, tym razem postąpiłem trochę inaczej ze względu na index S&P500. Tam już dawno ostatni szczyt został przebity a polska giełda idzie w korelacji za USA jak zombi. Perspektywa wzrostu jest, jednak jak cena zacznie spadać pozbędę się tego kontraktu aby chronić zyski.
Trochę niepokoją mnie akcje Arctic które konsekwentnie odnotowują straty.
Aktualizacja1:
O 12.01 zakupiłem eur/usd 1.3475 na spadki (0,1 lota)
Aktualizacja2:
O 17.08 zakupiłem eur/usd 1.3417 na spadki (0,2 lota)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz